Jestem wielka .
Uffff udało się .
Po długich i ciężkich poszukiwaniach znalazłam moją „folijkę” .
Oczywiście cholera była prawie na widoku . Schowałam ją do szafki z butami w piwnicy , a jak wyjeżdżałam na Kanary i wyciągałam sandałki na wyjazd to przykryłam ją innymi butami 😀 .
Ciekawostką jest to , że do tej szafki też zaglądałam ale nie tak głęboko. I gdyby nie dzisiejszy przegląd butów które chciałam wyrzucić , to pewnie bym jej nie znalazła .
I powiedzcie uczciwie – czyż nie jestem WIELKA 😀 !!! Czytaj dalej