W martwym punkcie .

Jasna cholera by to wzięła.

Za pasem święta, a ja wpadłam w jakiś w martwy punkt.

 Ja wiem , że za oknem kluje się mikra wiosna , ale w końcu  już sama data w kalendarzu zobowiązuje do tego aby zebrać się do kupy i zacząć działać.   A ja jak na złość nie mogę .

A może świadomość wolnego piątku wpływa na mnie tak demobilizująco , że nie mogę się do niczego zabrać i nawet święta wydają mi się bardzo odległą przyszłością .

Tak tak,  to na pewno wina piątku .

Tylko jak  ten jeden biedny „wolny”  ale pracowicie zapowiadający się piątek ma zastąpić cały leniwy tydzień.  Ano cóż , będzie musiał spiąć pośladki i tak się zorganizować aby wszystkie pozostałe porządkowe rzeczy ogarnąć. Co prawda większość porządków mam już zrobionych , ale ta nieliczna kupka co została napawa mnie taką niechęcią że hej.  Rozpatruję nawet opcję zabarykadowania się w kuchni  , a na drzwiach wywiesić kartkę z listą co zostało do zrobienia , aby „ochotnicy” mieli jasność sytuacji czego od nich oczekuję.

Hmm… ten plan coraz bardziej mi się podoba 🙂 .

Chyba tak zrobię.

A teraz na poprawę humoru zjem sobie takie małe co nieco i aby mi szybciej płynął czas w pracy poprzerzucam trochę papierków na biurku 😉 .

IMG_20160323_095754

                                                *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *  *

Kilka chwil później 😉 .

IMG_20160323_100132

Pozdrawiam Ruda

PS.

Nawet rzeżucha nie chce ze mną współpracować. Jedna wyrosła ponad miarę , a druga nawet nie chce wystawić kiełka ( trzeci dzień po wysianiu 😦 ).

IMG_20160323_063440

Ogłaszam bojkot  świąt !!!

FOTOBLOG – Lepsza strona życia .

44 komentarze do “W martwym punkcie .

    • Niby wrzucam na luz ale chyba za bardzo w tym roku. No ale cóż , starość nie radość 😉 .
      Jajka już mam ( miałam) bo w zastraszającym tempie zostają zjadane. Rodzina zachowuje mi się tak jakby cały rok jajek nie widziała. Chyba będę musiała dokupić bo nie będzie co „upisankować” 😀

      Polubione przez 1 osoba

  1. Kochana nie obwiniaj się i jak to mówi mój leniwy synalek „żyj chwilą”, albo „nie można być niewolnikiem własnego domu, bo Ciebie nie będzie, a on jak stał tak będzie stał nadal” 🙂 😉
    Pączek wygląda, a raczej wyglądał smakowicie. Też mam straszna niemoc do wszystkiego. Jakoś tak słonka brakuje i nic mi się nie chce. Święta za pasem, a ja jestem w czarnej du…pie 🙂

    Polubione przez 2 ludzi

  2. Pączek był pączek znikł he-he-he to ty się takimi pączuchami objadasz? no nieźle
    Myślałem ze to pączek został z tłustego czwartku 😀 .
    Z tego co widzę to rzeżucha jednak pomalusieńku kiełkuje

    Polubione przez 1 osoba

  3. witaj w klubie, ja zamiast pączką, bułeczkę z bitą śmietaną wciągnęłam, a co do porządków i świąt… mam wolnego, jak wiadomo, od cholery i ciut ciut, a nic nie zrobione… może w piątek… 😉

    Polubione przez 1 osoba

Dodaj komentarz